Odbyła się kolejna rozprawa przeciwko Zuzannie M. i Kamilowi N. W roli świadków przesłuchiwani byli m. in. koledzy z klasy oskarżonych.
Znajomi przyznawali, że Zuzanna sprawiała wiele problemów wychowawczych w szkole. Na lekcjach zachowywała się wulgarnie, była arogancka w stosunku do nauczycieli, a w trakcie lekcji potrafiła palić marihuanę. Uczniowie wspólnie złożyli petycję do dyrekcji szkoły, aby skreślić Zuzannę z listy uczniów.
– mówi Olga, koleżanka z klasy oskarżonych.
Ostatecznie Zuzanna została przeniesiona do innej szkoły, jednak nie zerwała kontaktu z Kamilem. Znajomi oskarżonych przyznawali, że Kamil N. był pod tak dużym wpływem oskarżonej, że nie byłby w stanie bez pomocy osób z zewnątrz zerwać tej znajomości.
– Zuzanna miała duży wpływ na psychikę Kamila – zeznawał kolega oskarżonych, Konrad.
Z zeznań kolegów z klasy wynika, że Kamil początkowo nie sprawiał kłopotów i nie zaniedbywał obowiązków szkolnych. Dopiero, gdy zaczął przyjaźnić się z Zuzanną, pojawiły się problemy z jego zachowaniem. Coraz częściej opuszczał lekcje i zaczął zrywać kontakt ze znajomymi.
W grudniu ubiegłego roku Zuzanna M. i Kamil N. wspólnie zamordowali rodziców chłopaka. Zadali im po kilkadziesiąt ciosów nożami. Oboje przyznali się do winy.
Sąd wczoraj postanowił przedłużyć tymczasowy areszt dla oskarżonych o kolejne 3 miesiące. Grozi im nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.