Instruktor nauki jazdy, ranny w wypadku, zmarł wieczorem w szpitalu.
W środę na ulicy Zelwerowicza zderzyły się dwa pojazdy, 4 osoby trafiły do szpitala – kobieta kierująca Toyotą, jej pasażerka, kursantka oraz instruktor. To właśnie on był w najcięższym stanie, jak podaje policja, zmarł wczoraj
– Renata Laszczka-Rusek, rzecznik prasowy lubelskiej policji.
Z ustaleń policji wynika, że kierująca toyotą zignorowała czerwone światło. Wjeżdżając na skrzyżowanie na czerwonym świetle, terenowe auto uderzyło w samochód nauki jazdy od strony pasażera.