Dwaj mężczyźni, którzy ukradli popiersie rektora Grzegorza Seidlera, usłyszeli dziś wyrok. Trzeci z oskarżonych nie przyznał się do winy, będzie sądzony oddzielnie.
W grudniu Krzysztof A. usiłował ukraść pomnik z parku obok UMCS nie mógł jednak go unieść. Popiersie zabrali jego koledzy – Dariusz K. i Mateusz J. i zanieśli na jego stancję. Kiedy odkryto kradzież , złodzieje wyrzucili łup na śmietnik. Obecnie posąg zastąpiono kopią, zainstalowano też monitoring.
Krzysztof A. i Mateusz J. dobrowolnie poddali się karze. Według sędziego Wojciecha Smoluchowskiego, ich czyn był bezmyślny
Mężczyźni usłyszeli wyrok 4 miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok oraz 500 zł grzywny. Dariusz K. nie przyznał się do winy, sąd zajmie się jego sprawą w sierpniu.