Jest wyrok w sprawie taksówkarza, który doprowadził do śmiertelnego wypadku, do którego doszło w październiku ubiegłego roku przy ulicy Nadbystrzyckiej w Lublinie.
Więzienie w zawieszeniu na pięć lat, odebranie prawa jazdy i grzywna w wysokości 3600 zł, taką karę zaproponował sprawca, a sąd przychylił się do tego wniosku. 65-latek przyznał się do winy.
Do wypadku doszło w październiku. Policjant z drogówki jechał motocyklem na sygnale od strony ulicy Zana. Nieoczekiwanie, z postoju dla taksówek na wysokości Politechniki lubelskiej do ruchu chciał się włączyć kierowca taksówki. Próbował zawrócić. Policjant nie miał żadnych szans na zatrzymanie służbowej hondy, mimo tego, iż zjechał na lewy pas. Aspirant Tomasz Skowronek zginął na miejscu. W służbie był ponad 14 lat.
Henryk G. usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Nie kwestionował swojej winy.