Przepełnione sale i brak dostępu do bazy dydaktycznej. Raport Najwyższej Izby Kontroli wykazał na nieprawidłowości w kształceniu przyszłych lekarzy.
Uniwersytetowi Medycznemu w Lublinie zarzucono brak komfortowych warunków do nauki. Powodem tego miała być zbyt duża liczba studentów przypadająca na salę wykładową lub ćwiczeniową.
Z zarzutami nie zgadzają się władze uczelni:
– Jest to wywołane atrakcyjnością przedmiotów przez nas proponowanych – mówi Włodzimierz Matysiak, rzecznik uczelni.
Uniwersytet Medyczny zapewnia, że jest przygotowany na propozycję zwiększenia liczby miejsc proponowaną przez Ministerstwo Zdrowia.
Olga Wałecka