Chinka sprowadzała do Polski paczki. Zawierały w sobie nowy narkotyk.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie wspólnie funkcjonariuszami Lubelskiej Służby Celno-Skarbowej wpadli na trop podejrzanej przesyłki. Jej adresatem okazała się obywatelka Chin. Wewnątrz pakunku znajdowało się prawie tysiąc sztuk tabletek o działaniu odurzającym.
-mówi sierżant sztabowy Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Chinka nie była przedtem notowana. Za posiadanie znacznej ilości środków psychoaktywnych i obrót nimi grozi jej 15 lat więzienia.