Rząd nakłada kolejne obostrzenia w związku ze stanem epidemii. Są one odpowiedzią na nieodpowiedzialne zachowanie Polaków w poprzednich dniach.
Ograniczenia wchodzą w życie dzisiaj o północy. Jak tłumaczył premier, obecnie widzimy największe przyrosty, więc najważniejszy jest dystans społeczny – dwa metry od innej osoby o ile się nią nie opiekujemy. Jeżeli chcemy żeby życie społeczno-gospodarcze wracało do normalności musimy wprowadzić te dodatkowe ograniczenia – dodał Mateusz Morawiecki:
Rozszerzona zostanie także formuła kwarantanny. Od teraz osoby poddane izolacji będą musiały ją odbywać samodzielnie albo poddani kwarantannie będą musieli być wszyscy jej domownicy. W późniejszych dniach mają zostać zamknięte także hotele i miejsca noclegowe.
Dość rygorystyczne ograniczenia naszym zdaniem są najlepszym możliwym rozwiązaniem – tak wprowadzone obostrzenia uzasadnia minister zdrowia Łukasz Szumowski:
Rząd na obecnym etapie wyklucza wprowadzenie jednego ze stanów wyjątkowych. Jednakże zależnie od przyrostów władze będą zastanawiały się nad zakazem zgromadzeń rodzinnych w przypadku świąt. Obecnie rekomendują powstrzymanie się od nich.