Jedna osoba trafiła do szpitala w wyniku wypadku na ul. Zana. Kierowca Skody chciał skręcić w stronę Nadbystrzyckiej. Gdy zapaliło się zielone światło – dodał gazu. To wtedy pod koła wskoczył nieletni chłopiec.
Policjanci wstępnie ustalili, że dziecko wysiadło ze stojącego w korku samochodu i próbowało dobiec do chodnika. Niestety, w tym momencie ruszyły pojazdy na sąsiednim pasie.
Do wypadku doszło tuż po godz. 8. Poszkodowany trafił do szpitala. Kierowca był trzeźwy.