Mali i średni przedsiębiorcy sprzeciwiają się nowemu projektowi ustawy. Ich zdaniem podatek handlowy uderzy bardziej w małe sklepy niż wielkie sieci hipermarketów.
Najbardziej obawiają się tego, że podatek będzie odprowadzany nie od poszczególnych placówek, a od sieci. Efektem tych zmian może być upadek spółek franczyzowych z branży spożywczej, a wraz z nim zamknięcie wielu małych sklepów w regionie.
-Walczymy o to, aby proponowana przez rząd ustawa nie dotyczyła sklepów franczyzowych i tych zrzeszonych w organizacjach handlowych – mówi Paweł Kwietniewski ze Stowarzyszenia Kupców i Przedsiębiorców Polskich „Razem” w Lublinie.
manifestacja stowarzyszenia polskich kupców i przedsiębiorców
Po wprowadzeniu podatku handlowego, rząd liczy na dodatkowe 2 miliardy złotych rocznie w budżecie. Projekt zakłada również opodatkowanie handlu w weekendy i święta.
Z tego powodu właściciele i pracownicy średnich oraz małych sklepów rodzinnych z Lublina i okolic postanowili wyjść na ulice i zaprotestować. Manifestacja rozpocznie się w poniedziałek o 12 przed Urzędem Wojewódzkim w Lublinie.