Włamywacz pozostawił w okradzionym aucie swój dowód osobisty

Fot. lubelska.policja.gov.pl

Lubelscy policjanci nie mieli problemu z namierzeniem sprawcy.

34-latek włamał się w środę do auta, pozostawionego na parkingu przy ul. Stadionowej w Lublinie. Zabrał ze schowka dwa telefony komórkowe i pieniądze w kwocie prawie 200 zł. Mężczyzna po opróżnieniu trzech portfeli, które znajdowały w aucie, odłożył na miejsce przez pomyłkę również swój. Były w nim m.in. dowód osobisty oraz mandat karny.

Okazało się, że dokumenty należą do mieszkańca Lublina, który prawie półtora roku temu wyszedł z więzienia.Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. 34-latek odpowie za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia