Mogą sobie zapewnić lepszy start w nowe życie, zdobyć wykształcenie i zawód po odbyciu wyroku. W czwartek na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim oficjalnie rok akademicki rozpoczną więźniowie.
Jest to pewien rodzaj eksperymentu podjętego przez służby więzienne i Katolicki Uniwersytet Lubelski, który ma wprowadzić nowe rozwiązania w ramach polityki społecznej – tłumaczy profesor Iwona Niewiadomska z Wydziału Nauk Społecznych KUL – Chodzi o resocjalizację.
– Ci więźniowie to osoby które po części wiedzą już czym się mają zajmować w przyszłości, na czym będzie polegało studiowanie. Część z nich nie jest jednak nie jest tego świadoma. Ale rozmowy z nimi przekonują że są to osoby, które są zmotywowane do tego by studiować ten kierunek.
Niewiadomska wyjaśnia również jakie korzyści czerpią skazani ze studiowania.
– To jest ważny element w kierunku ich resocjalizacji ponieważ nauczanie jest dosyć istotnym jej aspektem. To studiowanie daje tym osobom dyplom do uprawiania zawodu. Jak z tego skorzystają i czy skorzystają to pokarze przyszłość.
Więźniowie już studiują pracę socjalną. Zajęcia odbywają się zarówno w murach Aresztu Śledczego w Lublinie, jak i na KUL-u.
Podczas uroczystej immatrykulacji, która odbędzie się w czwartek o 9:30 w Areszcie Śledczym, indeksy odbierze 36 skazanych.
