Wystartowały Kozienalia 2015. Studenci i nie tylko przez 3 dni będą się bawić przy ul. Bernardyńskiej. Jednak koncerty to nie tylko muzyka, ale także szansa na pomoc. W czasie imprezy odbędzie się zbiórka pieniędzy na ratowanie życia Szymona.
20 latek cierpi na mukowiscydozę, genetyczna chorobę wyniszczającą organizm. Zebrane fundusze zostaną przeznaczone na przeszczep płuc w Wiedniu.
„To jedyna droga ratunku dla Szymona” – mówi Olga Bąk, koordynatorka zbiórki
[Szymon uprawiał sport, ale już nie może. Jego wydolność płuc to 18%. Wstanie z łóżka, przejście do łazienki, do kuchni, to jest wysiłek tak jak by osoba biegła z zatkaną twarzą. Szymon jest non stop na tlenie, śpi na tlenie. Wyjście z domu ogranicza się do 10 kroków, nie ma siły wrócić, musi siąść na ławce, poczekać aż uspokoi się jego tętno i usiąść na ławce, poczekać aż uspokoi się jego tętno i wrócić do domu.]
Na operacje w Austrii potrzebne jest 120 tysięcy euro. Dopiero gdy ta suma znajdzie się na koncie kliniki Szymon zostanie wpisany na listę oczekujących na przeszczep. Zbiórkę będzie można wesprzeć podczas kozienaliowych koncertów, na których na rzecz Szymona kwestować będą wolontariusze.