Z jednej z paczek w sortowni pocztowej na Felinie wypełzł wąż. Pracownik natychmiast zadzwonił do schroniska, by odłowiło zwierzę. Wąż okazał się wężem zbożowym.
Jest to jeden z najpopularniejszych węży w polskich hodowlach, kosztują średnio mniej niż 100 zł. Węże są chętnie rozmnażane przez hodowców i legalnie sprzedawane. Jednak wysyłanie ich w paczenie nie jest dozwolone, jednocześnie wskazuje to na brak odpowiedzialności ze strony nadawcy. Zwierzę jest narażone na utratę zdrowia bądź życia. W przypadku niektórych przesyłek zdarzają się też zwierzęta niebezpieczne i wtedy narażone są także osoby postronne.
O szczegółach ostatniego zdarzenia mówi Bartłomiej Gorzkowski z egzotarium w lubelskim schronisku dla zwierząt.
Wąż przeżył, ale był wyziębiony i odwodniony. W egzotarium przebywa obecnie około stu egzotycznych zwierząt.