Metaforyczna trasa lubelskich rowerzystów jest jak górski etap Tour de France. Czasem muszą wjeżdżać pod górę, jak wtedy gdy okazało się, że w naszym mieście sezon miejskich rowerów rozpocznie się później niż w innych miastach. Dziś jednak, można powiedzieć, zjeżdżają z górki.
W Lublinie powstaną samoobsługowe stacje naprawy rowerów. Rozstrzygnięty został przetarg na montaż takich urządzeń. Takie systemy będzie można znaleźć w dziesięciu lokalizacjach. Będą wyposażone między innymi w pompki, klucze czy wkrętaki. Podobny komplet możemy znaleźć przy sklepie IKEA.
Za całość zapłaci Zarząd Dróg i Mostów, który w poniedziałek, 11 marca rozstrzygnął przetarg na wykonanie instalacji. Środki na ten cel przeznaczone są z budżetu obywatelskiego.
Zgodnie z tym samym projektem, miasto ma także postawić barierki oddzielające ścieżki rowerowe od chodników.
Gdzie staną punkty samoobsługowe, a także co dokładnie się w nich znajdzie – o tym w rozmowie naszej reporterki z ekspertem:
Marta Zinkiewicz/Igor Skrzypek