Upały to duża szkoda dla przemysłu, ale i dla sadowników

Temperatura już nieco spadła, ale skutki upałów widoczne są w gospodarce.

Absencja pracowników, mniejsza możliwość produkcyjna głównie firm hutniczych, chemicznych i rafineryjnych, może spowodować chwilowy spadek produkcji przemysłowej w kraju o około 3 punkty procentowe. Na szczęście dla konsumentów nie oznacza to wzrostu cen produktów długoterminowych, mówi Marek Wołos z domu maklerskiego TMS Brokers.

K24_EDD4C20280544C81A270C6D3CF5CB4F6

Upały mogą się jednak przełożyć na wzrost cen produktów sadowniczych. Praktycznie od kilku tygodni nie było deszcz, więc deficyt wodny jest bardzo duży.
Maliny, które miały być bardzo dochodowe, przyniosą rolnikom spore straty – komentuje Tomasz Solis wiceprezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej.

K24_05E49E778176464EA8AE6218314D88BD

Szacuje się, że w stosunku do ubiegłego roku spadek plonów sadowniczych wyniósł około 25 procent. Ucierpiały także produkty rolne takie jak marchew czy rośliny strączkowe.

Share Button
Print Friendly, PDF & Email
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia