Profesjonalne garnki, lecznicze koce czy ortopedyczne łóżka. Osoby w podeszłym wieku są najbardziej podatne na podpisanie umowy w sprzedaży bezpośredniej.
Nierzadko okazuje się, że były to pieniądze wyrzucone w błoto, bo rekomendowane przedmioty wcale nie mają przypisywanych właściwości.
Jak wynika z danych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, w 2012 roku spłynęło około 50 tysięcy skarg na sprzedaż bezpośrednią i przez internet. Instytucja przypomina, że są przepisy, które pomagają wycofać się z takiej transakcji. Jeden z nich mówi o tym, że jeżeli ktoś zawarł w ostatnim czasie tego typu umowę i nie jest z niej zadowolony ma możliwość w ciągu 10 dni odstąpić od niej i uzyskać zwrot pieniędzy.
Sprawie przygląda się nie tylko UOKiK. Prokuratura Generalna, zapowiada walkę z nieuczciwym traktowaniem seniorów w sprzedaży poza lokalami przedsiębiorstwa. Chodzi między innymi o sytuacje zawyżania ceny czy przemilczenia wszystkich warunków umowy.
Po pomoc można zgłaszać się też do każdego Miejskiego Rzecznika Konsumentów.
