Dźgnął syna nożem w brzuch, bo chciał go zabić. Ostatecznie jednak zawiózł go do szpitala.
Sąd skazał dziś Michała Sz. na 4 lata pozbawienia wolności. Dodatkowo po odbyciu kary przez 5 lat nie będzie mógł kontaktować się z synem.
Oprócz tego mężczyzna musi zapłacić 50 tys. zł. zadośćuczynienia na rzecz chłopca oraz pokryć koszty postępowania sądowego.
O szczegółach wyroku mówi sędzia Jarosław Kowalski
chłopiec dźgnięty przez ojca 1
– Sąd podzielił naszą argumentację – tłumaczy Piotr Pietraszko, pełnomocnik obrońcy
W toku śledztwa Michał Sz. przyznał się do ugodzenia syna nożem. Zapewniał jednak, że nie chciał zabić.
Sprawa toczyła się za zamkniętymi drzwiami ze względu na dobro małoletniego pokrzywdzonego – wnioskowały o to obrona oraz prokuratura.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.