Uciekał WSK-ą przed policją. Motocykl nie był zarejestrowany, a kierowca był pijany

Motocyklista uciekał na WS-ce przed policją. Nie dość, że miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu, to jeszcze wiózł pasażera.

Do zdarzenia doszło w Mieczysławce pod Lubartowem. Patrol drogówki zauważył dwóch mężczyzn jadących starą WSK-ą. Nie mieli kasków, a motocykl nie był opatrzony tablicą rejestracyjną.

Kiedy policjanci chcieli zatrzymać ich do kontroli pasażer zeskoczył z pojazdu i zaczął uciekać pieszo. Kierowca ruszył przed siebie motorem. Po kilkudziesięciu metrach ucieczki stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogrodzenie posesji. Nie odniósł poważnych obrażeń.

Został za to zatrzymany przez policję. Badanie na obecność alkoholu wykazało, że w organizmie miał prawie 2 promile. 21 – latek nie miał też prawa jazdy, a motocykl, którym jechał nie był zarejestrowany i ubezpieczony.

Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie motocyklem w stanie nietrzeźwości za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia