Kanadyjski senat uchwalił ustawę o eutanazji. Dotyczy ona jednak tylko osób terminalnie chorych i pragnących tak zwanej śmierci wspomaganej.
Zdaniem części polityków, ustawa powinna dotyczyć również przewlekle chorzy o dolegliwościach powodujących degenerację organizmu i osobowości.
Wcześniej ustawę uchwaliła izba niższa parlamentu. Wejdzie ona w życie po podpisaniu jej przez gubernatora generalnego Davida Johnstona. Według zapewnień, jest to tylko formalność.
Spór na temat dokumentu trwał wśród polityków od wielu tygodni. W opinii przedstawicieli kanadyjskiego rządu, uchwała jest pierwszym krokiem w rozwiązaniu tego skomplikowanego problemu.