Bracia Sekielscy stworzyli film o pedofilii w polskim kościele. W mediach rozpętało się prawdziwe … piekło.
Nie oglądam byle czego.
– stwierdził arcybiskup Sławoj Leszek Głódź. Niedługo później wygłosił on homilię, w której mówił m.in. o atakach na chrześcijaństwo oraz „amoralnych i nihilistycznych projektach”, którym trzeba zapobiec.
Homilię w zupełnie odmiennym tonie wygłosił z kolei Jezuita, Jacek Prusak:
„(…)chcę żebyście zrozumieli tę dysproporcję i umieli odpowiedzieć sobie na pytanie, czy Kościół jest owczarnią, czy miejscem dla stada wilków w koloratkach, tych, którzy są w stanie oskubać każdą, zwłaszcza najsłabszą owcę i rozdzierać jej rany sukcesywnie i systematycznie, krok po kroku i żebyście zrozumieli, że nadchodzi sąd nad tymi wilkami w koloratkach. On już jest.”
– tak rozpoczął swoje kazanie ojciec Prusak.
Nie będziemy zdradzać treści ukazanych w filmie. W zamian proponujemy rozmowę z księdzem, profesorem Alfredem Wierzbickim, kierownikiem katedry etyki na wydziale filozofii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Czy księża – pedofile powinni zostać rozliczeni ze swoich zbrodni, czy należy im się miłosierdzie? Czy polski kościół poradzi sobie z problemem pedofilii bez pomocy Watykanu? Wreszcie – czy polscy biskupi powinni zostać usunięci ze swoich stanowisk? O tym wszystkim i wielu innych kwestiach z naszym gościem rozmawiał Marek Skowronek:
ks. prof. Alfred Wierzbicki z Wydziału Filozofii KUL
Dodajmy tylko, że przypadkami pedofilii ujawnionymi w filmie Tomasza i Marka Sekielskich zajmie się teraz Prokuratura Krajowa.