„Turystyka powodziowa”. Nowy trend, który napędza spiralę dezinformacji?
Mieszkańcy województwa dolnośląskiego, opolskiego i śląskiego walczą z powodzią. Od kilku dni w całej Polsce natomiast organizowane są zbiórki, dla wszystkich tych, którzy w kilka godzin stracili dobytki swojego życia. Jednak powódź oprócz solidarności i wzajemnego wsparcia uaktywniła także inne zjawisko – „turystki klęskowej”.
Ludzie mają pewne makabryczne, kontrowersyjne zachowania, które polegają na tym, że odwiedzają albo chcą być świadkami wydarzeń katastrofalnych– zauważa dr hab. Robert Szwed z Instytutu Socjologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Osoby podróżujące w miejsca tragedii mogą swoją obecnością czy blokowaniem dróg utrudniać walkę ze skutkami powodzi. Ponadto, przebywając w okolicach zniszczonej przez żywioł infrastruktury, narażają na niebezpieczeństwo swoje zdrowie, a nawet życie.
Jak dodaje dr Szwed, często „turyści powodziowi” poprzez swoje nagrania z miejsca klęski żywiołowej tworzą fake newsy.
Przypomnijmy, że każdy, kto chce sprawdzić aktualne informacje dotyczące sytuacji na południu Polski, może skorzystać z dedykowanej rządowej strony o powodzi. To tam udostępniane są wszelkie dane dotyczące m.in. alertów RCB, ważnych numerów kontaktowych, a także informacji o pomocy. Link do platformy znajdziecie na naszej stronie centrum.fm (https://www.gov.pl/web/powodz2024).
Julia Kaproń