Futsal w Lublinie zagrożony? Drużyna AZS UMCS Lublin walczy o utrzymanie w 2. Lidze, a przed nią kluczowy mecz rundy.
Jeszcze kilka lat temu lubelski futsal przeżywał swój rozkwit, a drużyna realnie walczyła o awans do Ekstraklasy. Niestety te czasy minęły i zespół zaczął dołować. O ile w sezonach 2021/2022 oraz 2022/2023 cudem uniknął spadku, to w kolejnej edycji musiał pożegnać się z zapleczem ekstraklasy. Wydawałoby się, że lubelskie Dziki na długo nie zagrzeję miejsca w 2. Lidze, szczególnie że latem na papierze zbudowano całkiem solidną kadrę. Głośny był powrót Jakuba Wankiewicza, czyli jednego z najlepszych strzelców w historii klubu, który dopiero co ogrywał się w ekstraklasie.
Niestety sytuacja po pierwszej rundzie sezonu jest bardzo nieciekawa, bo drużyna znalazła się na ostatnim miejscu w tabeli i grozi jej kolejny spadek. Promyk nadziei na lepsze jutro dała ostatnia kolejka, kiedy to lublinianie na własnym terenie pokonali ówczesnego wicelidera tabeli Futsal Club Tarnów (2-1). Teraz przed akademikami Dzikie Derby, czyli starcie z Heiro Rzeszów. Ekipa z Rzeszowa jest w identycznej sytuacji, bo także grozi jej widmo spadku. To będzie kluczowy mecz rundy dla tych drużyn. Spotkanie już w sobotę o 20:00 w Hali Globus.
O trwającym sezonie porozmawialiśmy z grającym trenerem zespołu Tomaszem Ławickim w programie Poranna Rozmowa Radia Centrum. Całość dostępna poniżej.
Leave a Reply