Mężczyzna, który rabował samochody w Lublinie, został tymczasowo aresztowany.
30-latek jest oskarżony o 4 włamania do aut, kradzież rozbójniczą i pojazdu. Policja zatrzymała go po tym, właściciel jednego z rabowanych samochodów przyłapał go na gorącym uczynku.
Z okna swojego domu widział mężczyznę który ogląda zaparkowane auto i szarpie za bagażnik, po czym wsiada do środka i wyciąga radio. Mężczyzna widząc to, zainterweniował. Uciekającego złodzieja udało się zatrzymać sąsiadowi i ojcu poszkodowanego.
30-latek łącznie usłyszał 6 zarzutów, z czego 4 dotyczyły włamań i kradzieży do pojazdów na terenie miasta. Kradł radia samochodowe oraz systemy nagłośnienia. Odpowie również za kradzież rozbójniczą i uszkodzenie samochodu. Policjanci odzyskali większość skradzionego mienia.
Za te przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.