Tomasz Pitucha wycofał swoje stanowisko w sprawie arcybiskupa Marka Jędraszewskiego. Radni debatowali na temat projektu przygotowanego przez radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Chodziło o „potępienie wypowiedzi i zachowań nawołujących do przemocy wobec duchownego”. Odnosiło się to do wystąpienia arcybiskupa podczas mszy w 75. rocznicę Powstania Warszawskiego, gdzie mówił on m.in. „o tęczowej zarazie”.
To stanowisko jest przeciwko obyczajom w życiu publicznym wynikającym z niezrozumienia roli kościoła, który ukonstytuował naszą teraźniejszość
– mówi radny PiS, Tomasz Pitucha:
Odmienne zdanie w tej sprawie miał m.in. radny klubu Prezydenta Krzysztofa Żuka Bartosz Margul.
To stanowisko jest nietaktem. Nie ma ono szansy przejść. Wypowiedziami pana biskupa powinna zająć się prokuratura
– podkreślał.
Zaproponował on także poprawkę do treści, która brzmiała w następujący sposób: „stanowczy sprzeciw wobec przejawów agresji pojawiającej się coraz częściej w przestrzeni publicznej”. Za tą poprawką opowiedziało się 14 radnych. 10 głosowało przeciw, a dwóch się wstrzymało.
W wyniku tego radny Pitucha oraz pozostali radni PiS wycofali swoje stanowisko, podkreślając, że w zmienionej formie straciło ono początkowy sens.