Znamy Słowo Roku 2023. Zdaniem ekspertów ostatnie 12 miesięcy należało do „sztucznej inteligencji”.
Drugie miejsce zajęły „wybory”, a trzecie – ex aequo „inflacja” oraz „posłanka”. Za podium pojawił się z kolei „marsz”, „marszałek rotacyjny”, „ministra”, „opozycja” oraz „patodeweloperka”.
Kiedyś sztuczny, kojarzony był ze sztuką, a więc z czymś dobrym. Teraz ma umniejszające znaczenie – mówi językoznawca, profesor Jerzy Bralczyk, komentując Słowo Roku:
To już 13. edycja popularnego plebiscytu, za którym stoi Instytut Języka Polskiego UW. Przypomnijmy, że w poprzednich latach wygrały słowa takie jak: „wojna”, „szczepienie” i „koronawirus”.
Katarzyna Nakonieczna