Miasto Lublin po raz kolejny podejmuje walkę ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem. Ochroną zostało objętych sto najcenniejszych drzew.
Mowa m.in. o kasztanowcach znajdujących się nad Zalewem Zemborzyckim, czy ulicy Świętochowsiego . Tej wiosny drzewa zostały uzbrojone w ponad trzysta feromonowych pułapek, które opróżnia się trzy razy do roku. Dzięki nim rośliny są w lepszej kondycji zdrowotnej i nie mają problemów z przezimowaniem.
Lublin był pierwszym miastem, które na szeroką skalę rozpoczęło walkę ze szrotówkiem – mówi Monika Głazik z Urzędu Miasta:
Zawieszenie pułapek to pierwszy etap akcji. Gdy opadną liście, nastąpi ich wygrabienie i spalenie wraz ze szkodnikiem. Osoby, które mają na swojej działce kasztanowce, będą mogły pobrać papierowe worki na liście, by po napełnieniu oddać je do utylizacji.
Katarzyna Nakonieczna