Szkoda całkowita czy twardy reset.

Rozwinięcie tematu aut autonomicznych z poniedziałkowego motoCentrum.

Niedawno stan Nevada wydał tablicę rejestracyjną w pełni autonomicznej toyocie prius (kierowcy niet!). Dziś świat obiegła informacja, że również w Kalifornii zalegalizowano autonomiczne samochody google’a.. Potrzebujemy zatem 2-3ech lat, aby rozwiązania prawne dogoniły rzeczywistość (oczywiście w us&a – bo u nas nawet jak będą próbowały gonić to potknięć będzie tyle, że do mniej więcej 2020 mamy luz). Wtedy będzie szansa zobaczyć stojący w korku samochód, którym żona wysłała mężowi kanapki do pracy.

 

Piękne.

 

Co ciekawe już w 1942 Issac Asimov zmontował 3 prawa robotyki, które najprawdopodobniej będą obowiązywały również nasze samochody:
1. Robot nie może skrzywdzić człowieka, ani przez zaniechanie działania dopuścić, aby człowiek doznał krzywdy.
2. Robot musi być posłuszny rozkazom człowieka, chyba że stoją one w sprzeczności z Pierwszym Prawem.
3. Robot musi chronić sam siebie, jeśli tylko nie stoi to w sprzeczności z Pierwszym lub Drugim Prawem.
_
Idąc tym tropem łatwo można wyobrazić sobie taki dialog:
„Kierowca: Moje drogie audi! Jechanie 100 na tej drodze JEST bezpieczne.
Audi: Nie. Mamy niedogrzane opony i Twoją teściową z tyłu.
K: A jeżeli ładnie poproszę?
A: Chciałbym, ale zostałem zaprogramowany, aby nie zrobić Ci krzywdy nawet jeżeli bardzo będziesz tego chciał.”Urocze, prawda?

Audi w powyższym przykładzie użyte świadomie bo rzecz mocno na czasie – niedawno stojąc w korku wpadł mi w oko baner z fotką a3 i podpisem:

„Nowe Audi A3. Dobrze   C i ę   prowadzi.”

Ucieszyłem się, że nie jadę audi.

Sebastian Mądrachowski

Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej znajdziesz na stronie magazynu motoryzacyjnego Motór!

Share Button
Opublikowano w Audycje, MotoCentrum