Stadion Narodowy w Warszawie na dwa tygodnie przeszedł we władanie Organizacji Narodów Zjednoczonych – odbędzie się tam szczyt klimatyczny. Spotkanie rozpocznie się w najbliższy poniedziałek, a jego tematem będzie problem zmiany klimatu.
Do stolicy zjadą tysiące polityków, naukowców i przedstawicieli międzynarodowych organizacji. Z tego powodu na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej wróciła tymczasowa kontrola graniczna. Ma charakter wyrywkowy, podobnie jak ta, którą przeprowadzano w czasie Euro 2012. Czasowe przywrócenie kontroli granicznych możliwe jest w szczególnych sytuacjach, na przykład przy okazji organizacji międzynarodowych imprez masowych.
Konferencje klimatyczne organizowane są co roku. Polska była już raz jej gospodarzem, 5 lat temu. Tegoroczny szczyt będzie kosztował około 100 milionów złotych. A zapłaci za niego nie ONZ, lecz Polska.