Już od średniowiecza dzieci wierzyły, że święty Mikołaj przynosi im podarki. Te grzeczne dostawały wymarzone prezenty, zaś na mniej posłuszne maluchy czekała rózga.
Według legendy, święty miał sąsiada, który drwił z jego pobożności. Po jakimś czasie bogacz stracił fortunę i musiał sprzedać swoje trzy córki. Mikołaj postanowił pomóc i pod osłoną nocy podrzucał do ich domu monety. Kiedy sąsiad odkrył, kto uratował jego dzieci, podziękował świętemu i przeprosił za wcześniej wyrządzone krzywdy. Z tego podania wyrósł zwyczaj obdarowywania się prezentami.
Jak świętujemy Mikołaja dzisiaj? O to zapytaliśmy mieszkańców Lublina
Współcześnie 6 grudnia to też wstęp do okresu przedświątecznego. Z tej okazji dziś o godzinie 16:30 przed Ratuszem zabłyśnie bożonarodzeniowa choinka.