Na tę przewlekłą chorobę w naszym województwie cierpi ponad 2 tysiące osób. Pogłębia się stopniowo i może doprowadzić do niepełnosprawności.
Stwardnienie rozsiane jest jedną z najczęściej, a jednocześnie zbyt późno diagnozowanych chorób przewlekłych. Problemem jest zbyt mała liczba osób zdiagnozowanych, u których prowadzona by była terapia lekowa.
-Znowu sytuacja się pogorszyła – mówi Malina Wieczorek, prezes fundacji SM – Walcz o Siebie.
W naszym regionie programem lekowym objętych jest około 550 osób, z czego ponad 400 leczonych jest pod kierownictwem profesora Konrada Rejdaka.