Start Lublin nie zagra w play-offach.

Koszykarze Polskego Cukru Startu Lublin stracili szansę na grę w play-offach. Podopieczni Artura Gronka przegrali z Legią Warszawa 92:112. Przed meczem nadzieję na awans Startu były ogromne. Faworytem tego spotkania była jednak Warszawska Legia, która zwyciężyła w pięciu ostatnich meczach.

/FB Start Lublin

Początek pierwszej kwarty to wymiana ciosów obu drużyn. Jako pierwsza na prowadzenie wyszła drużyna Startu. Celnymi trafieniami popisał się Gabrić. Dalsza część kwarty to skuteczna gra gospodarzy, którzy zbudowali 9-punktową przewagę. Na dwie minuty przed końcem Legia zaczęła nadrabiać straty. Błędy w obronie oraz duża ilość fauli spowodowała, że to warszawianie schodzą na przerwę prowadząc 27:25.

Druga kwarta rozpoczęła się od celnego lay-upu Marcela Ponitki. Legia weszła w rytm trafiając raz za razem zwiększając swoją przewagę nad Startem. Kolejne minuty to wyrównana i agresywna gra obu zespołów. Podkoszowe akcje legionistów pozwalały utrzymać przewagę nad gospodarzami. Pierwsza połowa kończy dwoma trafionymi rzutami wolnymi Christiana Vitala. Na tablicy widnieje wynik 47:53.

Tak agresywną pierwszą połowę podsumował trener Startu Lublin- Artur Gronek

Po przerwie zespół z Lublina zaczął odrabiać straty. Celne trafienia Durhama i O’Reillego pozwoliły zmniejszyć stratę do jednego punktu. Następnie to legioniści wykorzystywali swoje sytuacje ponownie powiększając przewagę. Później, swoimi umiejętnościami popisał się Liam O’Reilly, trafiając pięciokrotnie za trzy punkty w zaledwie cztery minuty. Dzięki temu Start zdołał ponownie doścignąć warszawski zespół. Przed ostatnią kwartą mamy wynik 74:74.

W ostatniej kwarcie zespół Startu Lublin był cieniem samego siebie. Presja możliwej gry w play-offach przytłoczyła zawodników, którzy nie potrafili wykorzystywać swoich sytuacji. Z boiska został wyrzucony O’Reilly, który faulując pięciokrotnie musiał pożegnać się z dalszym udziałem w spotkaniu. Warszawska Legia zdominowała zespół gospodarzy, która zagrała kapitalnie zdobywając 38 punktów przy zaledwie 18 punktach Startu. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 92:112.

O dobrej grze swoich zawodników mówił trener Legii Warszawa Marek Popiołek

Tym samym Start kończy sezon na 9. miejscu żegnając się z możliwością gry w fazie play-off.

Na temat ostatecznych wyników sezonu zasadniczego wypowiedział się trener Polskiego Cukru Startu Lublin: Artur Gronek

 

Mimo negatywnego wyniku kolejny kapitalny mecz rozegrał Liam O’Reilly, który zdobył 34 punkty. Natomiast najlepszym graczem z Warszawy był Loren Jackson, który zdobył 24 punkty i 9 asyst.

 

 

 

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Sport