Zatrzymaniem 24 mężczyzn skończył się wczorajszy mecz pomiędzy drużynami KS Czarni Dęblin a MKS Ryki. W przerwie pseudokibice wtargnęli na boisko, doszło do bójki, interweniowała policja.
Na widok funkcjonariuszy chuligani rozbiegli się do swoich samochodów, na parkingu dwóch kierowców próbowało rozjechać policjantów. Na szczęście potrąceni nie odnieśli większych obrażeń.
Wkrótce mundurowym udało się zatrzymać uczestników zajścia. Mężczyźni z Ryk, Dęblina i Lublina będą odpowiadać za czynną napaść na policjantów i jeszcze dzisiaj zostaną doprowadzeni do prokuratury. Czterech spośród zatrzymanych będzie też odpowiadać za posiadanie marihuany. Na pozostałych ciążą zarzuty czynów o charakterze chuligańskim.
Dziewięciu z zatrzymanych już przyznało się do winy. Za najpoważniejsze przestępstwa dotyczące czynnej napaści na funkcjonariusza grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, a za wykroczenia grzywna do 5 tysięcy złotych.
Piotr Nowak
