Teatr Bohema wziął na warsztat wady polskiego społeczeństwa. Przedstawi swój pierwszy autorski spektakl.
Inspiracją dla autorów jest twórczość Sławomira Mrożka i Charlesa Dickensa. Nowakowie zmagają się m.in. z mitomanią, alkoholizmem i fonoholizmem. Rodzice to materialiści, a dzieci wyjeżdżają z domu w pogoni za karierą. Rodzina musi stawić czoła wielu problemom i każdy z członków jest uosobieniem jednego z nich. Wyjątkiem jest dziadek, który w świąteczny czas postanawia naprawić relacje z bliskimi.
- Będziemy balansować na linii absurdu i powagi – twierdzi prezes Teatru Bohema Patryk Grzegorczyk.
Organizatorzy przewidzieli przed spektaklem wystawę zdjęć poświęconą Domowi Pomocy Społecznej im. Matki Teresy z Kalkuty, który spłonął w ubiegłym roku. Darowizny zebrane przez teatr przekazane będą na odbudowę placówki. Zainteresowani zobaczą sztukę w Inkubatorze Medialno-Artystycznym w Chatce Żaka 31 stycznia o godz. 19:00. Wstęp od 16 roku życia.
Dominik Włodarczyk