Nie cichnie skandal wywołany na sobotniej manifestacji KOD. Chodzi o baner stworzony przez Szymona Pietrasiewicza, znanego w lubelskim środowisku animatora kultury i performera.
Na transparencie widniał napis „Gdzie są wasze jaja?” opatrzony rysunkiem męskiego przyrodzenia przebijającego krzyż celtycki – roztrzaskany przypominał „kotwicę”, czyli symbol Polski Walczącej.
– tłumaczy Marian Kowalski z ruchu Narodowcy RP
Wczoraj swoje oburzenie zachowaniem Pietrasiewicza wyraził również Artur Soboń. Poseł PiSu uznał zachowanie performera jako „wulgarną, rynsztokową próbę prowokacji”. Nie wyklucza zgłoszenia sprawy do prokuratury, ale uznaje to za ostateczność.
Sam zainteresowany dziwi się, że sprawą zainteresował się poseł PiS. Nie widzi także powodów, dla których musiałby kogoś przepraszać. Zdecydował się na zrobienie transparentu bo – jak twierdzi – problem narodowców w Polsce jest tak duży, że trzeba działać stanowczo.
Miasto nie chce komentować takich działań, gdyż Pietrasiewicz był tam jako osoba prywatna. Sprawę zamierza zostawić Centrum Kultury, w którym pracuje performer.
Aleksander Szpecht, dyrektor CKu powiedział, że doskonale wiedzą, co zrobić. Nic. Ponieważ Szymon Pietrasiewicz działał we własnym imieniu.
Od transparentu odcina się za to Komitet Obrony Demokracji. – Nie był on konsultowany ani ze mną ani z główną organizatorką. Dowiedziałem się o nim od policji i byłem zszokowany. Jak nie chcemy być obrażani, to sami nie powinniśmy obrażać – powiedział Bartosz Sierpniowski, koordynator lubelskiego KOD.