Śledztwem w sprawie śmierci Kamila Litwiniuka zajmie się Cywilne Biuro Śledcze

Sprawa 24-letniego Kamila Litwiniuka została umorzona w lipcu ubiegłego roku. Teraz zajęło się nią Cywilne Biuro Śledcze.

W nocy z 1 na 2 lutego 2018 roku chłopak spotkał się ze znajomymi na domówce. Nad ranem koledzy odwieźli go do domu. Po jakimś czasie towarzysze spostrzegli się, że jego ciało jest bezwładne. Późniejsza reanimacja rozpoczęta przez ojca Kamila okazała się bezskuteczna. 24 – latek był sztucznie utrzymywany przy życiu. Zmarł kilka dni później. We krwi chłopaka był alkohol, mefedron oraz jak podaje Cywilne Biuro Śledcze, prawdopodobnie GBL, który stanowi jeden z głównych składników tzw. ,,pigułki gwałtu”.

Krystyna Litwiniuk

-opisuje Krystyna Litwiniuk, mama Kamila.

Prokuraturze nie udało się określić sprawcy nieumyślnego spowodowania śmierci, a sprawę umorzono. Cywilne Biuro Śledcze zarzuca policji m.in. to, że nie przeszukała ona natychmiast mieszkania, w którym odbywała się impreza:

Barbara Salczyńska-Pyrchla

– mówi podkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.

Dodaje, że postępowanie nie wykazało, żeby Kamil zażył narkotyki właśnie w tym mieszkaniu. Jego rodzice wystosowali pismo do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, aby przeprowadziła ona kontrolę służbową postępowania prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Białej Podlaskiej. Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, zapewnia że będzie ono analizowane przez prokuratora prowadzącego lub nadzorującego sprawę.

Share Button
Opublikowano w Aktualności, Wydarzenia