„Małpki” w ogniu debaty. Resort finansów chce podnieść ich ceny, ale czy to jedyny powód, dla którego po nie sięgają Polacy?
Jak wynika z danych Centrum Monitorowania Rynku, dziennie w polskich sklepach sprzedawanych jest 1,3 mln sztuk małych formatów napojów spirytusowych.
Producenci nie chcą, aby konsument postrzegał alkohol jako substancje psychoaktywne, tylko jako produkt codziennego użytku– zauważa prof. Iwona Niewiadomska z Katedry Psychoprofilaktyki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.
Minister finansów Andrzej Domański uważa, że napoje alkoholowe sprzedawane w opakowaniach do 300 mililitrów są zbyt tanie. W związku z tym, resorty finansów i zdrowia planują podniesienie opłat oraz wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach od 22:00 do 6:00.
Iwona Niewiadomska -dodaje prof. Iwona Niewiadomska
Nad propozycjami nowych przepisów posłowie mają się zająć tej jesieni. Zgodnie z planem, miałyby one obowiązywać od 2025 roku.