„Let Love Show the Way” – tak zatytułowana będzie nowa płyta pochodzącego z Nashville power trio SIMO. Album ukaże się 29 stycznia 2016 roku.
Płyta „Let Love Show the Way” nie była w ogóle planowana. Kiedy SIMO pojechali do Macon, mieli gotowe zupełnie inne utwory. Podczas tej podróży mieli tylko dograć kawałki bonusowe na wydanie specjalne płyty. Ale z inżynierem Nickiem Worleyem za sterami mobilnego studia, zespół poczuł wenę i stworzył tuzin utworów w ciągu 48 godzin. Kiedy tylko usłyszeli próbne miksy, nie zastanawiali się nawet chwili nad zmianą oryginalnego planu.
„Jako producent tej płyty, nie mógłbym znieść gdybyśmy nie wykorzystali tych utworów” mówi JD Simo, lider grupy. „Czułem, że są lepsze niż cokolwiek co zrobiliśmy wcześniej. Postanowiliśmy stworzyć nową płytę na bazie nagrań z Big House. Nic nie edytowaliśmy, a jeżeli robiliśmy jakieś dogrywki, to tylko drobiazgi. Chcę żeby nasze nagrania były czyste. Dla muzyki zawsze najlepsze jest nagranie wykonania całego zespołu. To jest to co kocham i kierunek, w którym idziemy”.
JD Simo nagrywał nowy album na Les Paulu Duane’a Allmana z 1957. To ta sama gitara, którą można usłyszeć na dwóch pierwszych płytach Allman Brothers i ten sam instrument, który grał „Laylę” grupy Derek & the Dominos.
„W tych nagraniach bez wątpienia element magiczny” mówi Simo o płycie „Let Love Show the Way”. „Brzmienie Big House, gitara Duane’a, a także trasy koncertowe, które graliśmy przez nagrywaniem tej płyty”.
Simo czuje się dobrze jako lider zespołu, ale nigdy nie chciał być artystą solowym.
„Zespół to coś specjalnego. Jesteś tak dobry jak ludzie, z którymi grasz. Adam to jeden z moich najlepszych przyjaciół. Razem przeszliśmy tę całą drogę. Teraz z Eladem, który przeniósł nas na zupełnie nowy poziom, jesteśmy jak bracia” – mówi JD Simo.
