Motor Lublin wzmacnia środek pola. Nowym piłkarzem lubelskiego beniaminka został wychowanek FC Barcelony, Sergi Samper.
Miał być następcą Sergio Busquetsa. Dzielił szatnię z wielkimi gwiazdami katalońskiego klubu. Ma na swoim koncie występy w Lidze Mistrzów, czy La Liga. Teraz do swojego CV dopisze polską PKO BP Ekstraklasę. Sergi Samper ma pomóc drużynie z Lublina w wejściu na wyższy poziom.
– Rozmawiałem z trenerem oraz dyrektorem sportowym i poczułem, że we mnie wierzą. Widać też, że klub się rozwija. Droga, jaką przeszedł z drugiej ligi do PKO BP Ekstraklasy to niesamowita historia, obiekty treningowe są imponujące, a stadion jest naprawdę piękny. Myślę, że będę tu bardzo szczęśliwy. Moim celem jest, żeby znów cieszyć się grą w piłkę i pomóc klubowi uzyskać, jak najlepszy wynik w tym sezonie. Mam nadzieję, że kibice będą zadowoleni z moich występów – mówi dla klubowych mediów hiszpański pomocnik.
Samper w Barcelonie przeszedł wszystkie etapy szkolenia aż do debiutu w pierwszym zespole. Zagrał w nim jednak tylko 13 spotkań. Rozwój piłkarza nieco zatrzymały liczne kontuzje. W 2019 roku trafił do japońskiego Vissel Kobe, a ubiegły sezon spędził w FC Andorra. To klub będący własnością grupy inwestycyjnej, na której czele stoi Gerard Pique. Prosto z drugiego poziomu hiszpańskich rozgrywek trafił do Lublina. Z Motorem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.