Senator Jacek Bury wyszedł z inicjatywą utworzenia Lubelskiego Zespołu Parlamentarnego. W jego ramach wybrani w naszym regionie posłowie i senatorowie mieliby ponad podziałami działać dla dobra Lubelszczyzny.
Wśród zadań, których jego zdaniem mogłaby podjąć się taka organizacja, jest np. lobbowanie na rzecz przeniesienia niektórych urzędów centralnych z Warszawy do Lublina.
Podobny zespół działał już od 2012 do 2015 roku. Po pewnym czasie niektórzy parlamentarzyści przestali jednak pojawiać się na spotkaniach, a część z nich skarżyła się, że w ogóle nie była na nie zapraszana.
Jeśli taka organizacja faktycznie powstanie, nie wiadomo również kto zostałby jej szefem. Jak przekonuje senator Jacek Bury, który był gościem Porannej Rozmowy Radia Centrum – „jeśli zostałby nim ktoś z Prawa i Sprawiedliwości, to i tak będę pracował w tym zespole”:
Jak powiedział senator, zainteresowanie dołączeniem do zespołu wyrazili już m.in. posłowie Joanna Mucha i Michał Krawczyk oraz senator Grzegorz Czelej.
Jacek Bury został także spytany o jego zdanie w sprawie zniesienia 30-krotności składek ZUS i tego, czy podobny temat może pojawić się w przyszłości:
Jak mówi senator, jego zdaniem jest to uprawiana przez PiS technika kupowania wyborców. Jako przykład takiego działania wymienił 13. i 14. emeryturę.
Spytany o zdanie na temat programu 500+ przyznał, że według niego lepszym zamiennikiem mogłyby być: dystrybucja tego świadczenia wśród rodzin w których pracuje przynajmniej jedna osoba lub zwolnienia z podatków.
Pełną rozmowę możecie odsłuchać tutaj:
Radosław Siennicki