W wakacje mylenie schroniska dla zwierząt z hotelem to częsta praktyka.
Lato to okres wyjazdów, dlatego w tym czasie pracownicy lubelskiej placówki zauważają wzrost liczby telefonów z prośbą o przetrzymanie pupila. Jednak nie łączy się to z zwiększoną liczebnością dorosłych podopiecznych w przytułku dla bezpańskich zwierząt. Zdarza się też długoterminowe nie odbieranie czworonoga.
O takich przypadkach mówi Marcin Gileta z Schroniska dla Zwierząt w Lublinie.
Schronisko to nie przechowalnia. Coraz więcej zwierząt w lubelskiej placówce
Przypominamy, że Schronisko dla Zwierząt w Lublinie należy do Urzędu Miasta i nie jest przechowalnią dla podopiecznych. Obecnie w placówce znajduje się ok 300 psów i 200 kotów.