Mimo epidemii sąd administracyjny działa. Właśnie rozpatrzył skargę Fundacji Wolności.
Dotyczyła ona udostępnienia umowy na inwentaryzację Górek Czechowskich wraz z uwagami i protokołami odbioru. Wgląd do samej umowy, bez aneksów był możliwy już w lipcu w trybie dostępu do informacji publicznej.
Ciekawe jest to jak sekretarz miasta tłumaczył dlaczego nie może w tej chwili udostępniać tej umowy– mówi Krzysztof Kowalik z Fundacji Wolności
Urząd Miasta podkreśla, że wyrok sądu był nieprawomocny, a sama decyzja odnośnie ewentualnej skargi kasacyjnej podjęta będzie po uzyskaniu jego odpisu wraz z uzasadnieniem.
-dodaje rzecznik prasowy prezydenta miasta Lublina Katarzyna Duma.
Opóźnienia w udostępnieniu informacji ratusz tłumaczy faktem, że zawierały sama umowa podlega ciągłym zmianom i nie przybrała końcowej formy.