Kosmetyki pochodzące z przemytu nie trafią na lokalny rynek. Funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali prawie setkę produktów różnych marek na przejściu granicznym w Hrebennem.
Kosmetyki ujawniono w samochodzie 48-letniego obywatela Ukrainy. W związku z podjętą próbą przemytu mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia skarbowego.
Jeśli okaże się, że były to podróbki – może mu też grozić odpowiedzialność w związku z naruszeniem Prawa własności przemysłowej.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi Urząd Celny w Zamościu.