Sąd okręgowy podjął decyzję o umorzeniu postępowania przeciwko słowom Przemysława Czarnka dotyczących Marszu Równości.
Chodzi o wypowiedzi wojewody z września ubiegłego roku. Miał on wtedy stwierdzić, że m.in pierwszy Marsz Równości promował ,,wynaturzenia, zboczenia i dewiację oraz, że ,,obnoszenie się ze swoją seksualnością na ulicy jest po prostu obrzydliwe”. Prowadzenie postępowania w swojej sprawie skomentował sam wojewoda:
Sąd zdecydował jednak, że postępowanie wyjaśniające zakończyło się zbyt szybko, a organ pierwszej instancji miał niewystarczająco przeanalizować materiał dowodowy. Na tym etapie nie można stwierdzić, czy zachowanie oskarżonego można postrzegać jako czyn zabroniony.
Organizator Marszu Równości w Lublinie Bartłomiej Staszewski skomentował decyzję sądu:
Sprawa wróci ponownie na wokandę sądu rejonowego. Najprawdopodobniej odbędzie się wtedy posiedzenie pojednawcze.