Zaimportowali zboże techniczne z Ukrainy, a sprzedali je na cele paszowe. Sprawę bada teraz prokuratura.
66 ton pszenicy zgłoszonej do odprawy celnej miało służyć jako opał. W łańcuchu sprzedaży kolejnym firmom ziarno zamieniło się jednak na karmę dla zwierząt.
To ewidentne przestępstwo. Na taką sytuację nie możemy pozwolić – mówi wojewoda lubelski Lech Sprawka:
Podobne dochodzenia są obecnie prowadzone w sprawie importowanej kukurydzy i rzepaku. W związku z doniesieniami o oszustwach inspekcja sanitarna przeprowadza kontrole w skupach zboża i zakładach młynarskich. O sprawie został również powiadomiony Powiatowy Lekarz Weterynarii, ponieważ zboże techniczne może zaszkodzić zwierzętom.
Katarzyna Nakonieczna