Reklamy atakują nas z każdej strony. Chociaż miała z tym walczyć ustawa krajobrazowa, robi to tylko teoretycznie. Praktycznie, każde z miast musi uchwalić własne rozporządzenie. Następnie firmy mają rok, by się do niego dostosować.
W praktyce to oznacza, że najszybsze miasta problemu pozbędą się dopiero w przyszłym roku.
W Lublinie takie rozwiązanie dopiero powstaje, a więcej o chaosie reklamowym powie wam nasza reporterka:
Z Markiem Poznańskim, menedżerem śródmieścia rozmawiała Klaudia Kowalczyk w czwartkowym (12.10.2017) wydaniu audycji Centrum Uwagi: