Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie podpalenia dawnej szkoły przy Spokojnej. Teraz ruszą prace, które mają na celu zaadaptować zabytkowy budynek.
Przypomnijmy, że do pożaru doszło 5 maja. Z ustaleń straży pożarnej wynikało, że przyczyną zdarzenia było celowo zaprószenie ognia. Ponieważ od 2012 r. budynek figuruje na liście zabytków, zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył konserwator zabytków.
Jakie są obecne postanowienia dotyczące spalonego budynku? Zapytaliśmy o to miejskiego konserwatora zabytków Huberta Mącika:
W najbliższym czasie ruszą przygotowania do rozbiórki dawnej sal gimnastycznej. Właściciele budynku planują przeznaczyć go na funkcje mieszkalne.
Joanna Jastrzębska