Po czterech dniach wypełnionych cyrkowymi sztuczkami i kolorowymi widowiskami Lublin pożegnał Carnaval Sztuk-Mistrzów.
Jedną z wielu festiwalowych atrakcji były warsztaty kuglarskie prowadzone na błoniach pod zamkiem. Zajęcia przyciągnęły wielu adeptów sztuk kuglarskich, ale też kompletnych nowicjuszy. Nie liczył się wiek, kraj pochodzenia czy status społeczny – najważniejszy był kontakt z cyrkową sztuką.
Uczestnicy pod okiem doświadczonych trenerów próbowali swoich sił w diabolo, pojkach czy w kręceniu talerzami. Nie brakowało także chętnych do chodzenia po taśmie. Sztukmistrze obiecali, że na kolejne warsztaty nie będzie trzeba czekać do następnej edycji karnawału.