Kryminalna historia w powojennej scenerii. Kinoteatr zaprezentuje ją na dziedzińcu Zamku Lubelskiego.
Powieść kryminalna „Pogrom w przyszły wtorek” Marcina Wrońskiego doczekała się adaptacji za sprawą reżyserów: Łukasza Witta-Michałowskiego i Norberta Rudasia. Udało im się połączyć świat filmowy z teatrem.
Fabuła opiera się na historii komisarza Maciejewskiego, osadzonego w lubelskim więzieniu. Policjant musi zapobiec pogromowi Żydów w Lublinie, ale najpierw rozwikłać serię seryjnych zagadek.
O nietypowym pomyśle połączenia teatru i filmu opowiada Łukasz Witt-Michałowski, reżyser teatralny.
Powieść Marcina Wrońskiego przeniesiona na ekran kina. Wkrótce premiera „Pogromu w przyszły wtorek”
W obsadzie filmu zobaczymy m.in. Matyldę Damięcką, Przemysława Sadowskiego czy Mirosława Zbrojewicza. Projekcja filmu w połączeniu z planem teatralnym odbędzie się 14,15 i 16 lipca na dziedzińcu Zamku Lubelskiego.
Angelika Chudzik