Nawet do 120 km/h. Część synoptyków prognozuję, że w najbliższy weekend, nad Polskę może nadciągnąć tak silny wiatr. Spowodowany będzie niżami znad Północnego Atlantyku. Gdy mamy do czynienia z takimi prędkościami można mówić o orkanie. Nie jest jednak pewne czy dojdzie do tak trudnych warunków atmosferycznych.
W Lublinie maksymalne prędkości wiatru nie przekroczą 50 km/h – zapewnia Kierownik Zakładu Meteorologii i Klimatologii UMCS, prof. Bogusław Kaszewski
Najsilniejszego wiatru mogą spodziewać się mieszkańcy północy Polski.
Orkan to nazwa lokalna, która określa tropikalny cyklon na Oceanie Indyjskim przy wybrzeżach Afryki. W Polsce badacze proponują, aby takim mianem określać wiatr o prędkości ponad 118 km/h.