Źródło: pixabay.com
Resort odpowiedział na propozycje lekarzy, którzy jednak musieli pójść na kompromis.
Premier Matusz Morawiecki zapewnił, że służba zdrowia to absolutny priorytet. Podkreśliła, że „w ślad za naszymi słowami, za naszymi debatami, idą też czyny, idą też środki, idą też pieniądze. Te pieniądze mogły się pojawić, bo skutecznie uszczelniliśmy system podatkowy”.
Piotr Denysiuk, lekarz rezydent, wyjaśnia, co w praktyce oznaczają te zmiany:
Porozumienie między rezydentami a ministrem zdrowia
Między innymi szybciej wzrosną wydatki na służbę zdrowia – chodzi o nawet 6 procent PKB do 2024 roku, czyli rok wcześniej niż planował to rząd. Lekarze rezydenci protestowali od 4 miesięcy.
Marta Micał, Klaudia Kowalczyk
